Eger -€“ wino i twierdza

Do Egeru trafiliśmy prosto z Debreczyna, jako punkt noclegowy, a następnie dobre zwiedzanie. Faktycznie Eger okazał się dużo lepszy od poprzedniego miasta. Tutaj było tyle atrakcji, że jeden dzień to za mało. Miasto słynie z wina „Bycza Krew”, ale ma też wiele walorów turystycznych. Sama starówka jest bardzo przyjazna, urzeka niską małomiejską zabudową. Udało nam się zwiedzić, kilka okazałych budowli. Na uwagę zasługuje kościół minorytów, który jest jedną z najpiękniejszych budowli barokowych na Węgrzech. W mieście znajduje się także potężna bazylika, a ponieważ Eger to jedna z węgierskich stolic wina, to i biskup musiał mieć własną piwniczkę na wino. Tylko jak się później okazało ta piwniczka to potężny labirynt korytarzy umieszczony pod bazyliką, który mógł pomieścić tysiące litrów wina. W zasadzie to swobodnie można by się tam zgubić. Obiekt robi naprawdę dobre wrażenie i jest ciekawą atrakcją turystyczną.

 

Read More 0 Comments