Lund znane jest przede wszystkim z uniwersytetu. Właściwie to można powiedzieć, że całe miasto to jeden wielki kampus uniwersytecki. Wszędzie są wydziały i pracownie naukowe, a tam gdzie ich nie ma to tereny rekreacyjne dla studentów. Jeden z najpiękniejszych budynków w mieście to rektorat.
Miasto, które było naszym najdalszym celem podczas tej podróży. Mieliśmy plany, aby wybrać się do największego wesołego miasteczka w Szwecji i trochę pozwiedzać miejscowe atrakcje.
Nasza skandynawska podróż w tym roku rozpoczęła się w Malmo. Przyczyną odwiedzin północnych krajów była po raz kolejny konferencja naukowa i warsztaty mojej żony. Skoro pojawiła się okazja to dlaczego nie skorzystać. Zaplanowaliśmy 10-cio dniowy pobyt w trzech etapach: 2 noclegi w Göteborgu, 5 noclegów w Lund (czas warsztatów) i 2 ostanie w Kopenhadze. Noclegi u mieszkańców, znalezione na popularnym portalu internetowym.